Postanowiłam wznowić swoją aktywność na blogu. Przeniosłam go w nowe miejsce i zadbałam o to, by jego wizualny aspekt jeszcze lepiej korespondował z treścią. Wszystko po to, by móc zaprosić Was w przestrzeń, która w jak najwyższym stopniu rezonuje z tym, co dla mnie ważne i co chcę posyłać w świat.
-
-
Jak komentować działania innych z pożytkiem dla siebie.
Jest coś, co może sprawić, że bardzo prędko pójdziemy do przodu we własnym rozwoju. Coś, co pomoże nam uwolnić się od niechcianych wzorców, od porównywania się z innymi, od poczucia bezsilności w związku ze sprawami, na które „nie mamy wpływu”. Chodzi o dobrowolne zrezygnowanie z takiej czynności jak krytyka.
-
Kobiece spotkania – refleksje znad piernikowego ciasta.
W ostatnim wpisie podkreślałam wagę zimowych spotkań towarzyskich, które mają szansę okazać się bardzo rozwijające. Rodzina, przyjaciele – to nasz schron przed chłodem i ciemnością długich grudniowych wieczorów. Natomiast osobną kategorię stanowią odkrywane przeze mnie wciąż na nowo, kobiece spotkania. Pieczenie świątecznych pierników to świetna okazja ku temu!