Kiedyś często zadawałam sobie to pytanie. Zestawiałam w wyobraźni swoją osobę z różnymi ludźmi, działaniami i przestrzenią. Istniały stałe punkty odniesienia, ale od czasu do czasu pojawiały się nowe fascynacje i odkrycia, zmieniające w większym lub mniejszym stopniu moje projekcje. I właściwie wszystko zaczynało się od nowa. Aż do momentu, w którym zdałam sobie sprawę, że w ogóle nie muszę takiej decyzji podejmować: ani teraz, ani w przyszłości.
-
-
Dobra energia w sztuce.
Dzień po dniu wyławiam z morza artystycznych przedsięwzięć te, które mają prawdziwe znaczenie: niosą światło, mądrość i miłość. Dotyczy to książek, spektakli, filmów, muzyki i wszelkich innych przejawów twórczości. Żyję tym. A chcąc żyć jak najlepiej, staram się wybierać jak najlepiej 🙂